-
„Pisać, żeby nie postradać zmysłów”
Pochłonęła mnie „Ściana” zupełnie. Bo można ją odczytywać na setki sposobów, chwytać cienie, wiązki światła i szukać dróżek, którymi podążała autorka, i można w tym poszukiwaniu nawiązań zupełnie się zatracić, a można po…
-
Sakramencko dobry kryminał
Mówcie, co chcecie ale „Sokół” to – naśladując nowe tłumaczenie – sakramencko dobry kryminał. I ośmielę się stwierdzić, że żadne tam Humphreye i inne Bogarty nie oddadzą nastroju powieści, książki Dashiella Hammeta, która…