-
Porcelanowe łabędzie Jacka Dehnela
Na wstępie pochylę czoła przed autorem i przed ogromem pracy, jaką wykonał, pisząc dwie połączone w jedną całość książki. Kończąc czytać „Łabędzie” upewniam się w przekonaniu, że najbardziej lubię czytać Jacka Dehnela w…
-
Krivoklat
Przepyszna, choć wymagająca od jej pochłaniaczy, pełnego skupienia i czytania na wdechu (zdania, proszę Państwa, wydarzają się w „Krivoklacie” zupełnie długaśne), rewelacyjna powieść Jacka D. o tym, co należy nazywać i jest sztuką,…