Albo się Karla Ovego Knausgårda pokocha albo…
Albo się Karla Ovego Knausgårda pokocha, albo uśnie po pierwszej pięćdziesiątce. Kartek.Mnie pochłonęła – 548 stron minęło, nie wiem kiedy.Tu naprawdę nic się nie dzieje i nie jest to żaden zarzut. W pierwszej części najbardziej intersującym (z punktu widzenia „wartkiej”…