Ludzie
-
Batini
Nigdy nie schodź z głównej drogi! – upominała go wielokrotnie matka, kiedy wysyłała go do dziadka po orzechy. Dziś znów powtórzyła litanię przestróg, jakby chłopak wybierał się co najmniej do Ganelonu. – Idź…
-
Dziewczyna
O świcie minęła Skalną Bramę. Jej wysokie, gładkie ściany, niczym wycięte w górskich szczytach, zawsze przerażały ją i wywoływały poczucie maleńkości. Szła w ciszy piaszczystą drogą, biegnącą prosto jak strzała w kierunku hrothgarskiej…