-
Jak Gredechin Specht Starkfaustem się stała
Maciej Hen zabiera swych czytelników (a nimi, proszę państwa, nie mogą być żadni dyletanci i malkontenci) w niesamowitą wyprawę do Krakowa XV wieku, miasta przesłoniętego cieniem Wawelu i panującego wówczas króla Jana I…
-
„A kto umarł, ten nie żyje” czyli wino, kobiety i śmierć
„Sztejer. Wino, kobiety i śmierć” było moim pierwszym spotkaniem z twórczością Roberta Forysia. Mimo, iż opisywany tom stanowi ciąg dalszy historii Vincenta, wojownika-najemnika, który „zabija dla srebra i po to, by przeżyć”, nie…
-
„Niech to wiatr!”
Są takie książki i przedstawione w nich wymyślone przez autorów fantastyczne światy, dzięki którym czytelniczki i czytelnicy bez trudu przenoszą się w wyimaginowane miejsca i towarzyszą bohaterom, czując ich oddech, strach, gorycz porażki…
-
„O moja Jadwisiu spojrzyj do powały, żeby twoje dzieci siwe oczka miały”
Napiszę najkrócej jak się da – wszystko to, co pani Śliwińska napisze, biorę w ciemno i czytam po nocach (ale nie po ciemku). Po rewelacyjnej biografii Wyspiańskiego, autorka przenosi swą opowieść do świata…
-
Fascynująca czytelnicza wyprawa
„Pocztówka z Mokun” jest urzekającą, wciągającą czytelników w świat Kraju Tulipanów (sztampa) opowieścią o historii, kulturze i sztuce, snutą przez Piotra Oczko, który – co trzeba podkreślić – czyni to tak genialnie, że…
-
Dobro i zło „Całego zło…ta Löwenstadt”
Ewa Anna Michalska zabiera czytelników w podróż do Brzezin, niewielkiego – nawet dzisiaj – miasteczka, położonego nieopodal Łodzi. Będzie to wyprawa w przeszłość, sięgająca czasów przedwojennych, a zatem i świata, który już na…
-
„…I nagle buchnęła starannie skrywana, wstydliwa rodzinna historia…”
Nic mądrego napisać się tu nie da – Jarosława Kurskiego wyprawa w rodzinną przeszłość stała się jedną z moich ulubionych książek non-fiction ostatnich lat. Myślałem, że będzie to suche sprawozdanie z drzewa genealogicznego…
-
Kolejna recenzja „Czteropalczastych” by M-czas
„Bohaterowie i stworzony świat zaintrygował mnie na tyle, że chciałam czytać dalej. Zakończenie pierwszego tomu sprawiło, że od razu miałam ochotę zacząć czytać następny.” Na całość recenzji zapraszam tu: m-czas.blogspot.com/2023/05/marcin-masowski-czteropalczasci-dzieci.html?fbclid=IwAR3nueS8r8N_SPjU6MuWGumHOHXej5DRi2fDEVqz2a_a7B6Ujja95Gq-zJ8 Recenzja by M-czas…
-
Smaczna i krwawa czytelnicza zakąska!
Pana Dobrowolskiego poznałem, jak się to mówi, osobiście. Jedno spojrzenie na autora „Delirium” i leżący przed stosem książek miecz wywołały u mnie nagłą potrzebę przeczytania jego debiutanckiej powieści. Jako że przeżyłem pierwsze spotkanie,…
-
„Szmaragd oszlifowany w sześć faset” i o tym, jak z Třešňáka stać się Pragiem.
Zacznę pokrętnie, bo myślę, że nikt się nie obrazi. Jest taka książka, oj stara – „Perły i wieprze”, niejakiego Kornela Makuszyńskiego. Piramidalnie skąpana w obłokach absurdu (?), opowiada historię dwóch malarzy-lekkoduchów, Szymona Chrząszcza…
-
Fascynujące „Brzydkie kaczątko Skamandra”
Po biografię Jarosława Iwaszkiewicza sięgnąłem z wielkimi obawami, wywołanymi nie tyle objętością (toż to dwa potężnych rozmiarów tomy!), ale przede wszystkim z uwagi na jej bohatera. Z panem Iwaszkiewiczem spotkałem się raz i…
-
Mannie, Ty czarodzieju
Tomasz Mann jawił mi się jako twórca wręcz legendarnej (słowo „kultowa” jest dalece niewystarczające) „Czarodziejskiej Góry”, książki przecież niełatwej i wymagającej, z którą musiałem spędzić więcej czasu, niż się tego spodziewałem oraz porywającej…
-
Jak to Dostojewski tarzał się w trawie…
„Zimowe notatki o wrażeniach z lata” – niby pamiętnik, niby zbiór przemyśleń Fiodora Dostojewskiego, zapisanych w trakcie jego podróży po Europie. To, co zaskakuje czytelnika i przykuwa jego uwagę to fakt, że w…
-
Kontrowersyjna? Obrazoburcza? Literacki klejnot czy przeciętna kopia „Lolity” Nabokova?
To była moja pierwsza przygoda z prozą Marieke Lucasa Rijnevelda. Zachęcony pozytywnymi opiniami jego pierwszej książki – „Niepokój przychodzi o zmierzchu”, sięgnąłem po „Mój mały zwierzaku”. Już od pierwszej strony czytelnik wpada w…
-
„Jeździć konno, strzelać z łuku, mówić prawdę”
Wreszcie zmierzyłem się z legendą. „Pożegnanie z Afryką” jest przecież zaliczane do klasyki literatury. Pamiętając jak przez mgłę filmową wersję z boską Streep i jeszcze bardziej boskim Redfordem, spodziewałem się romansu w pięknych…